[Gary S]

Regulacja wzmocnienia służy do dopasowania krzywej wejściowej do krzywej wyjściowej w celu uzyskania maksymalnego nieskróconego wyjścia przy rozsądnie niskim poziomie szumów. Zwiększenie wzmocnienia wzmacniacza (lub innych wzmocnień procesora) spowoduje faktyczne zmniejszenie wyjścia.

 

[RongGe]

Twoje pierwsze stwierdzenie jest poprawne.

Jednak po prawidłowym ustawieniu wzmocnień, zwiększanie wzmocnienia nie zmniejsza wyjścia, jak stwierdziłeś. Zamiast tego powoli osiąga plateau i przestaje rosnąć.

 

[Streetbeat Customz]

Uruchomienie wielu wzmacniaczy powoduje większy spadek natężenia prądu RCA niż napięcia RCA, prawda?

 

[SoulFly]

Wymieniłem swój wzmacniacz MTX Elite o mocy 1200 W na 300-watowy MTX xd thunder. Stary wzmacniacz działał dobrze przy wzmocnieniu 0, ale w thunder zauważyłem, że musiałem ustawić wzmocnienie na co najmniej 3/4, żeby go usłyszeć (poniżej 1/2 wzmocnienia nie ma dźwięku). Podkręciłem go prawie do końca, żeby dopasować go do moich przednich głośników, które działają z radia o mocy 14 W na kanał. Radio ma wyjście RCA sub @ 4 V. Na wzmacniaczu xd nie ma przełącznika wejścia wysokiego, więc nie jest ustawiony na wejście wysokie.

 

[Troon]

Uruchomienie wielu wzmacniaczy obniża natężenie prądu RCA bardziej niż napięcie RCA, prawda?

1) To jest "prąd", a nie "natężenie".

2) W pewnym sensie tak, ale to jest nieistotne, dopóki nie zostanie doprowadzone do ekstremum. Nie mówimy tu o obciążeniach głośnikowych: to jest miliamper lub dwa.

Jeśli rozdzielisz wyjście na wiele wejść, wszystkie wejścia są połączone równolegle i wszystkie widzą to samo napięcie. Problem pojawia się, gdy masz zbyt wiele wejść, które są zasilane, a ich łączna impedancja spada poniżej tego, co wyjście może zasilić. Skutecznie częściowo zwierasz wyjście i prawdopodobnie spowoduje to takie rzeczy jak zniekształcenia lub zmienne pasmo przenoszenia.

Dotyczy to niezależnie od napięcia wyjściowego przedwzmacniacza. Bardziej solidne wyjście nie musi mieć wyższego napięcia, wystarczy, że będzie w stanie wysterować obciążenie o niższej impedancji.

Pomyśl o tym jak o różnicy między wzmacniaczem mocy 100W 1-omowym (niskie napięcie wyjściowe, ale zdolny do dużego prądu) a wzmacniaczem 200W 4-omowym (wysokie napięcie wyjściowe, ale nie może oddawać tak dużego prądu). Jeśli masz subwoofer 1-omowy, będzie działał tylko ze wzmacniaczem 100W.

 

[envisionelec]

Wow. Ten wątek ma rozwiać mity?

Jest tu dużo dezinformacji!

Idealna impedancja źródła to zero omów (ktoś o tym wspomniał). Jednak najlepsze jednostki źródłowe mają 50 omów, a większość w zakresie 200-1k.

Typowa impedancja wejściowa wzmacniacza (Z) wynosi 10k-50k omów na kanał. Zróbmy obliczenia: przy impedancji źródła 200 omów i impedancji wejściowej 10k, można wysterować 10k/200= 50 kanałów bez utraty amplitudy sygnału. Ale przy impedancji wyjściowej 1k i impedancji wejściowej 10k, można wysterować tylko 10 kanałów przed utratą sygnału. Dla tłumu SPL z 30 wzmacniaczami...to ma znaczenie! Potrzebują sterowników liniowych. Sterownik liniowy nie ma na celu wzmocnienia wszystkiego, jest po prostu wzmacniaczem prądu dla napięcia liniowego. Utrzymuje napięcie wyjściowe na wysokim poziomie, dzięki czemu może wysterować setki wejść wzmacniacza!

Gdzie więc jednostki centralne wyjściowe HV naprawdę robią różnicę?

To zależy od tego, jak kiepski jest twój wzmacniacz.

Pomyśl o tym w ten sposób: Po prostu przenosisz zwiększenie wzmocnienia w inne miejsce. Jeśli twoja jednostka centralna jest cichsza niż twój wzmacniacz przy pełnym wzmocnieniu, zdobądź to wyjście HV i zmniejsz wzmocnienie wzmacniacza. Odwrotnie? Zaoszczędź swoje grosze i zachowaj to wyjście 1V HU.

 

[Brian10962001]

Kolejna rzecz, na którą chciałbym zwrócić uwagę; większość jednostek głównych z wyjściem "4 volty", z którymi miałem do czynienia, nie różni się od swoich zwykłych odpowiedników "2 volty". To w większości marketingowy bełkot w tym momencie. Również główną korzyścią, jaką znalazłem dla wzmacniacza Audio Control, była izolacja uziemienia (regulowane zworki wewnątrz). To znacznie wyciszało rzeczy, gdy był zainstalowany na starym zasilaniu fosgate w tamtych czasach. Nadal mam to w szafie, może wrzucę to do mojej ciężarówki dla starej zabawy

 

[subwoofery]

Oto, co przeczytałem od Raya @ LP:

Nie jestem pewien, czy będziesz w stanie to stwierdzić na podstawie specyfikacji producentów, ale rozbierając je lub patrząc na schematy, jak robię to codziennie, coraz więcej radiów robi to, aby zaoszczędzić pieniądze, zamiast budować wysokiej klasy sekcję przedwzmacniacza z własnym zasilaniem, aby uzyskać wysokie napięcie wyjściowe. O wiele łatwiej i taniej jest dla nich ukraść je z sygnału wyjściowego wysokiego poziomu z układu scalonego audio.

Problem polega na tym, że za każdym razem, gdy zwiększasz sygnał, czyli zwiększasz napięcie lub moc, a następnie ponownie je zmniejszasz, szumy wchodzą do równania. Ponadto wiadomo, że układy scalone audio nie mają wysokiej wierności, której oczekujesz dla SQ. Zatem dźwięk nie jest tak czysty, jak w przypadku dobrze wykonanej sekcji napięcia przedwzmacniacza, to jest problem numer jeden. Problem drugi polega na tym, że wzmocniłeś sygnał do 20 woltów lub więcej za pomocą mniej niż idealnego zestawu elektroniki, a następnie buforujesz napięcie z powrotem w dół za pomocą taniego zestawu rezystorów, aby obniżyć napięcie do użytecznego napięcia liniowego, powiedzmy od 3 do 8 woltów. To dodaje szumu, odbiera dynamikę. To po prostu paskudny sposób na uzyskanie tego, co wydaje się być wysokiej klasy sygnałem, bardzo tanio dla producenta.

Prawie wszyscy producenci radia będą to robić w jednostkach niskiego i średniego poziomu, aby zaoszczędzić grosza i dać klientowi audio z niższej półki to, co uważa za funkcję wysokiej klasy. Twoje lepsze, wysokiej klasy jednostki radiowe nadal będą prawdziwymi sekcjami przedwzmacniacza wytwarzającymi bardzo czysty sygnał wysokiego napięcia.

Kelvin

 

[slipchuck]

Kiedy mówicie o napięciu na wyjściu przedwzmacniacza, czy macie na myśli napięcie całkowite, czy napięcie na kanał? Mój blaupunkt wypuszcza 0,5 V na kanał x 4 kanały.

Dzięki

Randy

 

[envisionelec]

when you talk about pre-out voltage, do you all mean total voltage or voltage per channel... my blaupunkt puts out .5 volts per channel x 4 channels

thanks

randy

Na kanał. 500 mV to trochę za mało jak na car audio, ale wciąż użyteczne.

 

[AKheathen]

Cóż, większość wzmacniaczy jest oceniana tak, aby działały z pełną mocą przy zaledwie 200 mV. Jeśli chodzi o komentarz, że "to nie jest jak okablowanie głośników", cóż, w rzeczywistości tak jest. Dzieje się to samo, co z wyjściami głośnikowymi i ma takie same ograniczenia. Twoje źródło wyemituje x ilość napięcia, powiedzmy 2V. Cóż, podłączasz 10 różnych źródeł, wtedy wszystkie z nich otrzymują po 2V, prąd po prostu może wzrosnąć poprzez zmniejszoną rezystancję. Jedyną rzeczą, która obniżyłaby te 2V, jest to, że rezystancja osiągnie punkt, w którym moc zostanie pobrana ze źródła i zacznie "opadać", dokładnie tak jak wyjście wzmacniacza.. I, "prąd" kontra "natężenie", cóż........ natężenie jest jednostką miary prądu, więc użycie obu terminów działa dobrze, moim zdaniem. Jeśli chodzi o klasę d kontra klasę a/b. Chciałbym zauważyć, że wydajność itp. tych dwóch jest prawie taka sama w odniesieniu do zasilania. Możesz mieć zasilacz klasy a/b i uruchomić go jako wzmacniacz klasy d, ponieważ to, co czyni go klasą d, to sposób, w jaki sygnał wyjściowy jest konwertowany na wysoką częstotliwość fali prostokątnej, która uśrednia się do sygnału o niższej częstotliwości. Zazwyczaj używają bardziej logicznych zasilaczy regulowanych, ponieważ technologia jest również czymś bardziej nowoczesnym, mniej więcej z tego samego okresu co technologia wyjściowa klasy d, ale w rzeczywistości była używana przed klasą d. Teraz, chociaż sygnał o wyższym napięciu nie sprawia, że ​​wzmacniacz działa inaczej, to zwykle użytkownik sprawia, że ​​wzmacniacz działa inaczej. Zatem, jeśli użytkownik otrzyma czysty sygnał wysokiego napięcia do pracy i go obniży, zamiast regulować sygnał niskiego napięcia do obcinania itp., to efektem końcowym jest czystsza, chłodniejsza, mniej obcięta praca wzmacniacza, chociaż jest to po prostu działanie użytkownika końcowego, które powoduje efekt, a nie sprzęt. Jak stwierdzono, im wyższe napięcie sygnału, tym mniej szumów niskiego napięcia będzie odtwarzanych. To jest sens wysokiego napięcia. Jest też jeszcze jeden produkt uboczny - widziałem/instalowałem/pracowałem nad garścią wzmacniaczy, które potrzebowałyby około 3-5 V wejścia przy najbardziej czułym ustawieniu wzmocnienia, aby faktycznie osiągnąć pełną moc, a bez tego najbliższe, co możesz uzyskać, to podawanie obciętego sygnału z głowicy. Lata temu zmodyfikowałem sekcje wejściowe i polaryzacji wzmacniaczy niskiej mocy, nie-hcca, aby wydobyć ich prawdziwy potencjał, zanim cała ta nowa technologia uczyniła to 100 razy bardziej skomplikowanym. Na przykład - wyciągnąłem 600 watów z alphasonic 2035 (2x35rms@4ohm), aż rozerwało to membrany na parze oldschoolowych 4-omowych punch 12. Niedawno natknąłem się na cadence, który nie osiągał pełnej mocy przy 2 V i włączonym bass-boost. Zrobiło się źle, więc system został obniżony do rozsądnej jakości dźwięku, wzmocnienie nadal maksymalne. Pewnego dnia odzyskam tę ciężarówkę i zainstaluję sterownik liniowy, aby to zrekompensować, ale odbiegam od tematu......lol

 

[AKheathen]

Is that why they sound like $hit?

Nie wszystkie brzmią jak gówno. Których słuchałeś? Mogę ci powiedzieć, że niektóre wzmacniacze pierwszej klasy brzmiały niesamowicie. Są takie, które miały zasilacze, które nie były tak responsywne na wyjściu, dając trochę muliste wyjście z wahaniami w muzyce, a potem jest złe przetwarzanie sygnału, ale to producent, a nie wina klasy d.

 

[t3sn4f2]

[url=http://nwavguy.blogspot.com/2011/02/testing-methods.html]NwAvGuy: Testing Methods[/URL]

"HIGH-END BENCH DMM (zrewidowane 4/15): Zaskakująco wiele osób próbuje dokonywać pomiarów audio za pomocą typowych przenośnych multimetrów. I odczyty są często bardzo błędne, nawet bez zdawania sobie z tego sprawy. Pomiary True RMS nie są trywialne. W efekcie miernik musi dokładnie mierzyć "obszar pod krzywą" i uśredniać go w czasie - zobacz Pomiary True RMS, aby uzyskać więcej informacji. Okazuje się to dość trudne w szerokim zakresie częstotliwości, jeśli chcesz zachować rozsądną dokładność przy wysokich częstotliwościach i nie chcesz, aby odczyt "polował" w górę i w dół przy niskich częstotliwościach. Faktem jest, że większość multimetrów w cenie poniżej kilkuset dolarów, które twierdzą, że są "True RMS", są naprawdę dokładne tylko w okolicach 60 Hz - tj. częstotliwości sieci. Niektóre będą mierzyć przebiegi sinusoidalne dokładnie w całym paśmie audio, ale wiele z nich nawet tego nie zrobi. Mam miernik Extech "True RMS" za 150 dolarów - stosunkowo dobrze ocenianą markę - który jest nieprawidłowy o prawie 6 dB przy 20 Khz w porównaniu do 60 Hz na przebiegu sinusoidalnym i jest żartem powyżej 1 Khz na przebiegach niesinusoidalnych. A naprawdę złożone, szybko zmieniające się przebiegi, takie jak biały/różowy szum lub prawdziwa muzyka, doprowadzają takie mierniki do szaleństwa. Aby zrobić to dobrze, potrzebujesz drogich obwodów true RMS i możliwości optymalizacji częstotliwości próbkowania i uśredniania dla mierzonego przebiegu. Dobre wysokiej klasy multimetry laboratoryjne, takie jak seria Agilent 344xx, pozwalają ustawić te parametry. Odczytują również bezpośrednio w dB. Używam 6 1/2-cyfrowego multimetru laboratoryjnego Agilent true RMS, który jest niezwykle dokładny i płaski od 10 Hz do 100 Khz dla dokładnych poziomów i innych pomiarów. Ma rozdzielczość do 0,1 mikrovolta, więc może być nawet używany do pomiaru szumu.

 

[AKheathen]

^^^i dlatego decydujesz się na Fluke za 800+ $. Istnieje również opcja kalibracji w wielu lepszych miernikach, aby zachować dokładność. Zwłaszcza jeden bnib.

 

[CAudio]

Używam nowoczesnego urządzenia Nakamichi, MB-X, z wyjściami Pre-Out 5 V.
Zamierzam użyć wzmacniacza Nakamichi z połowy lat 80. do aktywnej części przedniej sceny...2 x głośniki średniotonowe i 2 x głośniki wysokotonowe.

Bardzo szanowany entuzjasta i przyjaciel Nakamichi powiedział mi, że wzmacniacze Nak z połowy lat 80. zostały zaprojektowane dla ich magnetofonów kasetowych TD z lat 80. i że mogę mieć problem z czułością wejścia.

Myśli?

Jeśli tak jest, czy powinienem najpierw skierować sygnał do mojego drugiego wzmacniacza, a następnie do zabytkowego wzmacniacza Nak z lat 80., aby zobaczył niższe napięcie jako "ostatni w kolejce"?

Dziękuję.

 

[firebirdude]

O mój Boże. Dlaczego zamieściłeś to w tym wątku??

 

[ttocs388]

Jedyne, co chcę do tego dodać, to to, że jeśli używasz wzmacniacza liniowego do zwiększenia napięcia, MUSI on być jak najbliżej źródła sygnału, aby utrzymać niski poziom szumów. Zbyt często widzę je z tyłu, 15 cm od wzmacniacza i wszystko, co teraz robisz, to wzmacniasz szumy, które już zostały zebrane.

 

[Jepalan]

HU~~~~CABLE~~~~AMP
HU~LINE DRIVER~~~~CABLE~~~~AMP

Podsumowując:
Większość wzmacniaczy (wszystkie?) może generować pełną moc po podaniu sygnałów liniowych o "normalnym" lub "wysokim napięciu".

Wyjścia liniowe wysokiego napięcia NIE zwiększają głośności/mocy, jeśli wzmocnienie jest odpowiednio dostrojone.

Wyjścia wysokiego napięcia *mogą* pomóc w zmniejszeniu wpływu *szumów indukowanych w kablu* pomiędzy HU a AMP, utrzymując poziom sygnału powyżej *indukowanego* poziomu szumów i wymagając mniejszego wzmocnienia na wejściu wzmacniacza. Ale ekranowany kabel również tutaj pomoże.

Prawdziwe zbalansowane połączenia różnicowe pomagają zmniejszyć szumy współbieżne indukowane w kablu pomiędzy HU a AMP. HU i AMP muszą mieć zbalansowane wyjście i wejścia różnicowe. Zasada jest prosta. Identyczny szum jest indukowany na przewodach + i - w kablu pomiędzy HU i AMP. Obwód wejściowy wzmacniacza sumuje sygnał + z odwróconym sygnałem -, skutecznie podwajając żądany sygnał i eliminując szumy współbieżne.

Wyjścia wysokiego napięcia i/lub zbalansowane połączenia różnicowe nie naprawią szumliwego źródła. Nie naprawią również szumliwych obwodów w tanim wzmacniaczu.
Czy o czymś zapomniałem?

 

[firebirdude]

Czy coś przegapiłem?

Fakt, że ten wątek ma prawie 6 lat i był wielokrotnie poruszany.

 

[dsw1204]

Mam kilka pytań dotyczących tego tematu:

1: Jak ważna jest impedancja wyjścia liniowego w jednostce centralnej w odniesieniu do szumów? Nigdy do końca nie rozumiałem tej specyfikacji. Używam Eclipse CD8051, którego impedancja wyjścia liniowego jest niższa niż w jakiejkolwiek innej jednostce centralnej, jaką kiedykolwiek widziałem. Ale, jak powiedziałem, po prostu nie rozumiem znaczenia specyfikacji impedancji wyjścia liniowego.

2. Ja również mam Eclipse CD8053 bez BLA. Rozważałem zakup BLA, ale zacząłem również rozważać ulepszenie mojego wzmacniacza. Jednym ze wzmacniaczy, które brałem pod uwagę, był oldschoolowy wzmacniacz Zapco Symbilink. Tylko ze względu na szumy, czy lepiej byłoby mi wybrać BLA i wzmacniacz Zapco bez Symbilink, czy też wzmacniacz Symbilink i nie BLA?

Czy ktoś może mnie tu oświecić?